Temat juz nieco ograny. Poniewaz ten model torebki FURLA byl hitem ubieglej wiosny i lata, aczkolwiek wpisuje sie rowniez w obecne trendy. Alternatywa dla stonowanych pasteli sa nasycone barwy. Torebka pozornie jest delikatna, wyglada na plastikowa, ale jest to specjalne tworzywo, jak zapewnia producent bardzo trwale.
Te mocne kolory jakos do mnie nie przemawiaja.... Znalazlam idealny model dla siebie:
Jednak 750 zlotych za "kawalek plastiku" to za duzo...
N.
Śliczne są, ale cena jest rzeczywiście przesadą ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ;))
http://bitwa-na-kosmetyki.blogspot.com/
Zaobserwujemy?
Swietne sa te torby!
OdpowiedzUsuńTa pastelowa jest zdecydowanie najlepsza :)
OdpowiedzUsuńAle 750 zł to faktycznie drogo... zwłaszcza, że nie jest to torebka, którą ubiorę do wszystkiego.
Pozdrawiam, http://lady-in-high-heels.blogspot.com